Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Uczelnia na weekend


Właśnie wróciłam z Uczelni. Obiadek oczywiście pojechał razem ze mną.

Śniadanie: Płatki żytnie + mleko

II Śniadanie: Kefir + Jabłko i banan posypany otrębami żytnimi

Obiad: Sałatka z ananasem i kurczakiem + vinegret z miodem i filet z kurczaka na parze +sok z pomidorów z bazylią

Kolacja: Sałatka zielona z wędzonym kurczakiem i sos jogurtowo-ziołowy

I cały dzień dużooooooooooo wody mineralnej.

Na razie idzie super, dziś miałam pierwsze kuszenie przez kolegów ale dałam radę z czego jestem dumna

Plan na jutrzejszy obiad to potrawka z kurczaka z kaszą i surówka z buraka

A jak Wasze diety Kochane?

  • angelisia69

    angelisia69

    22 kwietnia 2017, 18:55

    fajnie ze sobie szykujesz pudeleczka,nie ma to jak jedzonko przygotowane samemu.