Hej :) pierwszy dzień za mną. Mogę go zaliczyć do bardzo udanych pod względem żywieniowym:) wszystkie moje założenia zostały spełnione: 5 posiłków co 3 godziny, zero podjadana za maluchami, 1,5l wody niegazowanej, 3 herbatki ziołowe. Mam nadzieję, że dziś też się uda. Jak narazie z ćwiczeniami jest gorzej ale za to mam tyle ruchu w domu, że siadam na chwilkę, tylko żeby zjeść:) jedynymi ćwiczeniami są zabawy z maluchami, spacer z nimi i taniec (bo cały czas mam włączoną muzyczkę w domu i jak tylko leci coś fajnego to staram się tańczyć przy każdej czynności która na to pozwala:)
angelisia69
22 września 2015, 12:00oby kolejne byly takie pozytywne ;-)