I po urlopie ... :(
Z urlopu chyba nie przywiozła żadnego nadprogramowego kilograma ... chyba bo @ się zbliża tzn. Dziś miała być a nie ma . A po drugie to waga mi się popsuła
Hahha chyba tak biedna czekała ze dziś szalała jak tylko na nią stanęłam!
Wiec kupiłam nową!
Ja bez wagi nie mogę! !!
Obojętnie czy plus czy minut pasek zmienię w niedzielę :-)
Dziś po tygodniowej przerwie odwiedziłam fitness :-)
Było bosko ! Jutro powtórka. Bo jeszcze mam wolne!
Pozdrawiam cieplutko :-*
BulkaAmerykankaa
16 października 2015, 16:40mi tez baterie w wadze padly heh co z tymi wagami :P
grubciaakasia
16 października 2015, 09:39ja chyba tez muszę kupić nową wagę.. też wariuje.. co z tymi wagami się dzieje :P przeciążenie jakieś ??? ;p pozdrawiam
Evcia1312
16 października 2015, 08:35tez mi padla bateria w wadze, nie wytrzymałam i raz dwa kupiłam
jadzia84
16 października 2015, 08:50:-) lepiej mieć wszystko pod kontrolą :-p