Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
i co z tego...


No właśnie co z tego, że dzielnie maszeruję jak tak dużo jem!!! Jej jakoś nie mogę się opanować!!! Waga stoi, dobre chociaż i to że nie wzrasta:)
W pracy Szał, nerwy i to się na mnie odbija jak nic- jeszcze 2 tygodnie, jestem wypompowana!!!!

  • moniczkastach

    moniczkastach

    14 czerwca 2012, 11:54

    mhm.....prawie jak u mnie... tylko cos ostatnio zamiast ja np. obiadu to ciastka albo chipsy wcinam.... i potem pale to na kijach ;/

  • lila251984

    lila251984

    14 czerwca 2012, 09:57

    ło to tak jak u mnie ostatnimi czasy. Ale maleńka cycki w górę i jazda!!!!! Pozdrawiam i cierpliwości :)

  • izulka710

    izulka710

    14 czerwca 2012, 09:03

    Spokoju i wytrwałości ci życzę:))