mam terapię w wymiarze 2h dziennie z autystycznym chłopcem- teraz mama jego pracuje, więc czasem z 2h robi mi się 7h dziennie a wtedy to ja padam:(
no ale kasa jak najbardziej się przyda
cały czas załatwiamy kredyt na domek 5lipca dowiemy się już ostatecznie co i jak:)
dzisiejsze menu:
aha zapomniałam napisać, że codziennie 1h chodzę na kije, albo jeżdżę na orbim
7.00- kanapka razowca z żółtym serem, pomidorem, szczypiorem, pół szklanki maślanki truskawkowej;
10.00- garstka surówki z kiszonej kapusty, kromka razowca z serem, pomidorem, szczypiorem, kawałek ciasta z jagodami, kaffka;
13.00- surówka ze świeżej kapusty, pierś z kurczaka gotowana;
16.00- serek wiejski, garstka surówki z obiadu;