Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nowe (stare filmy) i brak chęci na co kolwiek,
zalew i suuper mega opalenizna :3















Dawno mnie nie bylo, no coż jakos rzadko tu wchodze...mam dola jakby takigo, bo ci agle się sobie nie podobam. Taki jebitny moralniak....co z tego, że mam faceta, że idą wakacje, ze zdaje, że w tym roku 18, żerealizuje swoje poasje...skoro i tak nie podoba mi sie moje ciało...uwazam ze mam zbvyt szeroką talie , biodra i zbyt duze uda...i łydki i kostki i nieforemne ramiona....irytują mnie suczyska ( tak suczyska) klasowe bo z każdym rokiem robią się coraz większe pizdy...po prostu skonczyc tą szkolę , zdać mature i wyjechac...i np zrobic studia za granicą....no i spełniać pasje - taniec i rysunek....nie wiem.

Wczoraj byłysmy z dzewczynami nad zalewemn. na rowerach..jak nas zjarało :o cała czerwona byłam a dzisiaj sliczny brązowy odcien^^ Wstawiam zaległe filmiki, niedawno jej dodałam w sumie ;) Zielonek mi wmawia ze mam mieśnie brzucha widoczne...sratatatata....