Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
piątek


Piątek minął mi aktywnie ,mycie okien pranie firanek i zasłon ,oraz pielenie w ogródku bo pogoda była wspaniała. Ale za to byłam cały czas głodna ,podjadałam owoce ale też chlebek. Nie umiem sobie tego wytłumaczyć. i to było silniejsze ode mnie. Jutro postaram się ale to tylko obietnica dana sobie. Zobaczę. Pozdrawiam mądre i wspaniałe Vitalki.]:>;)

  • Spychala1953

    Spychala1953

    1 września 2014, 18:39

    Serdeczne dzięki. Ja dzisiaj tak zaskoczyłam ze słodkim. Czuję się tak obżarta, że pytam samą siebie " po co ci to było głupoto? No właśnie po co? Buziaki dla pracusia

  • babciabasia3

    babciabasia3

    31 sierpnia 2014, 06:36

    A moze zamiast chlebka lepiej kawałek kiełbaski? I tak byłaś dzielna , bo troche kalorii spalilaś.

  • moderno

    moderno

    30 sierpnia 2014, 19:51

    Ależ z Ciebie pracuś. Pozdrawiam i życzę Tobie spokojnej niedzieli

  • gilda1969

    gilda1969

    29 sierpnia 2014, 21:40

    Czasem ttak buwa, ale jutro będzie lepiej, bo po grzeszkach łatwiej wziąć się potem w garść:)

  • sardynka50

    sardynka50

    29 sierpnia 2014, 21:06

    Spaliłaś dziś sporo kalorii, więc jesteś usprawiedliwiona..ale jutro pilnuj się :-) Pozdrawiam.