witam mądre vitalki skończyłam ćwiczenie z trenerem ale tylko 163 kcal. miałam nie ćwiczyć bo czuję się przetrenowana ale przeczytałam ,że Sardynka przejechała rowerem 21 km to od razu zaczęłam ćwiczyć. Zamiast przygotowywać się do wyjazdu to ciągle sprzątam albo czytam. Wczoraj czytałam do 1 w nocy ,była ciekawa ksiązka całą przeczytałam w ciągu jednego dnia. Mam takie napady. Pozdrawiam was serdecznie i idę pod prysznic.
inezaaa
28 sierpnia 2015, 12:28Ale Cię podziwiam! A w Turcji poszalej trochę.
sardynka50
28 sierpnia 2015, 11:24Działaj ..działaj ! Buziaki..
Aldek57
27 sierpnia 2015, 21:28Pięknie ćwiczysz a mnie ogarnęło totalne lenistwo.Miłego wieczoru:))
NormaJeane
27 sierpnia 2015, 18:57Zazdroszcze motywacji:)
dorotamala02
27 sierpnia 2015, 16:51Widzę że też wpadasz w tunele czytelnicze jak ja.
KASI2013
27 sierpnia 2015, 15:47nie ma to jak koleżanka... zawsze pomoże :D kondycja i prezencja na urlopie będzie fantastyczna :) pozdrawiam