babcia zaliczyła pierwszy trening z trenerem .Spocona i zdumiona że sie udało. Jedzenie z Vitali to jakoś dziwne. Na straganach truskawki ,czereśnie a w diecie gruszki i pomarańcze .Szkoda że nie pilnują tego. Zaczęłam walkę ze swoim ciałem i głową. Wagę mam zepsutą ,bo jak wejdę na nia to cały czas zmienia kg. i nie wiem ile ważę. Pozdrawiam Vitalki
sardynka50
5 czerwca 2018, 22:19Działaj..działaj...Mocno trzymam kciuki . Buziaki.
Mayan
5 czerwca 2018, 19:40Brawo. Tak trzymaj :)))
dorotamala02
5 czerwca 2018, 18:41Gratuluję treningu brawo, już widzę Twoją dumną minkę:)))Owoce chyba można zamienić porównaj kalorie i zamień.Powodzenia:)))
ckopiec2013
5 czerwca 2018, 17:57No jakoś dziwnie z owocami, trzeba jeść sezonowe, pomarańcze teraz są niedobre, może w grę wchodzi zamiana , musisz porównać kaloryczność!!!!