Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jest ciężko


Jesrem drugi dzień na zdrowym trybie życia,no dobra zdrowszym (bo do tego zdrowego,jeszcze dużo mu brakuje)

Ze zdrowego nawyku,to już od dawna piję szkl wody z miodem i cytryną.

Codziennie wypijam 2litry wody (jest z tym ciężko,ale daję radę,muszę w siebie wmuszać)

Ćwiczenia codziennie rower,wczoraj stacjonarny 30min,a dziś w terenie około 50min

Staram się jeść regularnie co 3godziny (straszne jest to,że czasem z przekąskami typu 2garści orzechów lub garść truskawek,potrafi mi wyjść 6-7posiłków),poprawię to i będzie dobrze.

Dziś miałam wpadki szkl owocowego piwa,ptyś z budyniem,kilka łyków pepsi i dwa małe lody. Wiem dużo tego i do poprawki,ale mimo to waga spadła.

Obiecuję poprawę.

  • ksara572

    ksara572

    8 czerwca 2016, 10:22

    Jest ok. Malymi krokami, nie wszystko na raz i bedzie dobrze :)