Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
115,2kg z taką wagą zaczynam.


Zakończyłam wyczerpujący czerwiec, teraz zaczynam spokojniejszy lipiec. 

Waga pokazała 115,2kg, ale już jutro będzie mniej :) Jestem nastawiona pozytywnie, brak mi tylko trochę siły (przypłynie z czasem)

Idę zaliczyć wodę z miodem i cytryną, a na śniadanko bułka ziarnista z masełkiem ,pomidorem, cebulką i 4 ogórki małosole.

Jestem,wróciłam i zostaję z Wami :)

  • theSnorkMaiden

    theSnorkMaiden

    30 czerwca 2017, 21:03

    Tym razem sie niepoddawaj. Zadbaj o siebie. Walcz o zdrowie.

  • ANULA51

    ANULA51

    30 czerwca 2017, 18:16

    Masło? Wole serek wiejski na tego pomidora i cebule zdrowsze i białkowe

  • panna1mloda

    panna1mloda

    30 czerwca 2017, 11:39

    Nowy miesiąc dobra okazja by coś zmienić

  • NowaJaPoPorodzie25

    NowaJaPoPorodzie25

    30 czerwca 2017, 08:52

    Zostań z nami i juz nigdzie nie uciekaj!:')

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    30 czerwca 2017, 08:44

    Trzymam za Ciebie kciuki będzie dobrze !! :-)))

  • Greta35

    Greta35

    30 czerwca 2017, 08:35

    I tak trzymaj i niedlugo same 111,1 :)