Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Co ciekawego?


Kochane moje, ten tydzień mam mocno zawirowany w pracy, co tez trochę namieszało mi z moimi posiłkami. Nie było regularnie, były też odstępstwa od normy.

Wczoraj np w pracy (nie było czasu na normalny posiłek, cały czas w ruchu) zjadłam chyba 5kostek czekolady z orzechami. W domu z kolei kilka wafli wasa.

Dziś rano rozpoczęłam prawie wzorcowo, gdyby nie garść mini krakersów i garść safari juniorków ( to na pewno braki wczorajszej kolacji. Dalej już będzie ok. Zresztą małe odstępstwa od normy zdarzają się każdemu, ba nawet czasem pomagaja przy zastojach wagi (wiecie co mam na mysli, raz zjemy wiecej kalorii i zaraz waga leci)

Miłego dnia.

P.S. A może to też wina @ że tak jadłam? Nie ważne.:)