"(...)Bardzo sympatyczny jest taki gen p53. Naprawia nam DNA. Gdy przestaje działać, np. w komórkach raka to może być naprawiony kwasem elagowym którego mamy "od groma" w malinach * (...)
*Przemysław M.Mrozikiewicz, Diosminin, IRiPZ, Poznań, czerwiec 2005, str. 6 i nast. (...)"
Fragment Listu do Redakcji Rzeczypospolitej Przemysława Ilukowicza.
A teraz mimo wrzesnia, ladna pogoda, urodzaj na malinki.
A wiec tak : KOKTAJL Z MALIN
Pudeleczko malin (4zl)
Pol kefiru 1,5% (0,75gr, badz 1,5zl jak ktos woli caly)
mi tyle wystarczy
(lacznie ok 5zl)
maliny do miksera wsypac, zalac kefirem i zmiksowac.
w zaleznosci od liosci kefiru - 4-5 szklanek wychodzi (ok 1zl za szklanke).
na 2 dni dla jednej osoby.
smacznego