Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wd chrzescijanstwa wiele rzeczy jest nie do
przyjecia


rzeczywiscie reinkarnacja jest do do przyjecia przez chrzescijan. rzeczywiscie sa to dalekie systemy religijne. Jednak chodzilo mi konkretnie o punkt dotyczacy dobr materialnych, wiara w pieniadz - ze to wszystko jest bez znaczenia i nie na tym nasze zycie powinno sie skupiac. Buddyzmu nie znam, wiem jednak ze nie odrzuca on innych wierzen, nie mowi ze inne wierzenia sa zle.  Znam za to religie chrzescijanska - historie, polityke - krotko mowiac okreslilbym jako sekta. Wiele osob sie obraza, jednak mimo wielu lat chodzenia do Kosciola, katechezy itp - najwazniejszych prawd zawartych w Bibli dowiaduje sie w internecie. Bo przez te wszytskie lata nauczylem sie ze:
trzeba chodzic do Kosciola, modlic sie (bez wyjasnieniea nawet czym jest modlitwa, badz wmawianiem ze jest to odtwarzanie tego samego wierszyka), spowiadac sie ksiedzu (takie staroswieckie podsluchy), - ogolnie bardziej byl nacisk na przykazania koscielne niz na "10 przykazan Bozych".

Wiele osob przy negatywnych opiniach nt. chrzescijanstwa wykazuje akapity z Bibli wskazujace na to ze nie maja racji. A to tylko manipulacja. Wybranie odpowiednich akapitow dla wlasnych potrzeb. A wogole nie ma co sie zaglebiac w ten temat. Za duzo mysli na ten temat mi przychodzi, zeby wszytsko spisac.

Najwazniejsze to sie nie bac i myslec pozytywnie.

A tak z innej beczki - wlasnie "Slidersow" zaczalme ogladac od 1szego odcinka. Tam jeden z gl. bohaterow powiedzial ze byl w swiecie, gdzie nie ma wojen, jest pokoj, nie ma znaieczyszczen - a jako puenta dodal -"nikt się nie bał". Przykulo to moja uwage bo to juz nie 1sze swteordzenie ktore mi sie przewija, ze to wlasnie strach powoduje wiekszosc zla. Taka samonakrecajaca sie spirala zaczynajaca sie na samej gorze (starch przed utrata wladzy mam na mysli).

  • JAtoJAa

    JAtoJAa

    31 października 2009, 00:07

    wole lososia, ale dorszem tez nie pogardze :D Pewnie ze czlowiek ma swoj rozum ale bardzo latwo nim manipulowac. Wystarczy wyjrzec rpzez okno, zeby sie przekonac. Kazdy chce wygladac jak z obrazka, jezdzic samochodem jak z katalogu. / Nie wiem co mam rozumiec prze z tematyke chrzescijanska. skoro brak mi wiedzy to takie bylo zamierzenie w dzisiejszym chrzescijanstwie. Nie opuszcilem mszy, katechezy - wszystko wedlug "Kosciola". Wiec jesli mam braki w tym temacie to na tym polega chrzescijanstwo. Jendak ja nalegam, zeby mnie oswiecic ;)

  • toTylkoJestemJa

    toTylkoJestemJa

    30 października 2009, 23:05

    ze nie znasz temtyki chrzescijanskiej i nie masz na ten temat zadnej wiedzy

  • mirabilis1

    mirabilis1

    30 października 2009, 23:03

    Zakładam, ze jednak człowiek nie daje się manipulowac i rozum ma. Chyba, że przeceniam niektórych. Poza tym - niestety - wybacz - widac, że masz dużo czasu na myślenie:). Żadnych perspektyw na świeżego dorsza?