Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I znów wracam do pkt wyjścia czyli zaczynam od
nowa

Hej hej,

tyle mnie niebyło i co się wydarzyło? a no sie przytyło nie wiem dokładnie ile ale myślę że ważę około 88 kg czyli tyle ile 3 lata temu.

Dziś 8 czerwca czyli znów początek dłuugiej drogi przez dietę Dukana żeby zobaczyć 7 sprzodu wagi.Stwierdzam że nie pilnowałam się tak jak powinnam,ale to nic kara będzie ciężka i na 2 rocznicę śłubu będe chydsza chociaż o te 6 kg obiecuje to sobie.

Jutro niedziela i od jutra zaczynam 1 dzień dukana na nowo,dobrze że mam wiedzę z kiedys to nie będzie aż tak ciężko.Mam nadzieję że dam radę wywołam sobie 5 najbrzydszycg zdjęć z teraz i będzie motywacja.Przykleję na lodówkę .

 

Czuję się okropnie znów mam duży paskudny brzuch jak kiedyś:( a nie chce go mieć dlatego obiecałam sobie i naprawdę spróbuję chociaż.

Niech chociaż 1 osoba trzyma za mnie kciuki może się uda....zobaczymy

 

do usłyszenia niedługo.

  • paulinka2308

    paulinka2308

    8 czerwca 2013, 19:57

    ja bym zamiast Dukana postawiła na zdrowe odżywianie i ruch :)

  • malinowamamba1996

    malinowamamba1996

    8 czerwca 2013, 18:58

    nie byłam nigdy na dukanie ale siostra była więc POWODZENIA> :)

  • martulka14

    martulka14

    8 czerwca 2013, 18:54

    Powodzenia!