Od dzisiaj kobiece dni... niestety boli brzuszek
Rano szybko po zakupy, a potem odwiedziny u mojego chrześniaka. Teraz robi się obiad a ja za chwlę zmykam do pracy, wróće dopiero po 22...
Menu:
1. płatki błonnikowe sante (35gram), mały banan, szklanka mleka 0,5%
2. kawa rozpuszczalna, gruszka
3. pół woreczka ryżu, kurczak w przyprawie gyros, kilka różyczek brokuła
4. jogurt typu greckiego z truskawkami, jabłko
5. ciemna bułka, 100gram twarogu z wkrojoną papryką
Ćwiczenia:
brak z racji@ i napiętego grafiku :)
am3ba
1 lutego 2015, 14:01Smaczny jadłospis:-)