Hey Słoneczka ! :)
Dzisiaj dzień od rana z uśmiechem na ustach. Od stycznia moja waga ani rusz, a tu dzisiaj taka niespodzianka. Ważyłam ok. 63.3 a dzisiaj 62.2 . !!!!!!
Weekend nie należał niestety do najlepszych bo już w piątek wzięła mnie taka grypa, że nie mogłam wstać łózka. Ale jest już znaczna poprawa. Uświadomiłam sb że nie muszę zjadać wszystkiego na talerzu żeby nie wyrzucać. Nie muszę :) Ćwiczenia od jutra bo dzisiaj jeszcze organizm nie daje rady ! (y)
Czas na zmiany, lato tuz-tuż :)
Morgana_Pendragon
16 kwietnia 2015, 10:01Gratuluję spadku! Jak po chorobie, dajesz już radę ćwiczyć? :)
Wiktoria90Z
15 kwietnia 2015, 14:47zdrówka i powodzenia w drodze do celu ;)