Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie było wpisu w sobote, jest dzisiaj.


Witajcie 

Na sobotnim ważeniu troche sie pod łamałam. 

Waga 200g na plus i mimo iż mam świadomość ze to przez okres który akurat mi sie zaczął i w ogole to jakoś tak mi sie ciezko zrobiło bo tyle wyrzeczeń i starań a i tak dupa blada. 

Heh waga na dzis 62.5

Ja juz chce 5 z przodu nooooo

10 lat jej nie widziałam.