Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
#0 Dzień Zero


Już jutro pierwszy dzień nowego stylu życiu, o ile można to tak ująć. Chęci są i to spore, szczególnie jak pomyślę sobie o efektach, które mogę osiągnąć trzymając się diety i planu ćwiczeń. :D Ale są i wątpliwości: czy dam radę? Mam nadzieję, że tak. Trzymajcie za mnie kciuki! 8)8)8)

  • Alicja19900

    Alicja19900

    16 czerwca 2018, 17:36

    Jakbym ważyła 77 przy moim wzroście to bym chodziła po męskich trupach które słałyby się gęsto, więc ty masz naprawdę bagatelny cel, więc musi ci się udać bo będziesz dupa i to wiotka. I płaska:-D

    • jesssy

      jesssy

      16 czerwca 2018, 20:40

      Komentarz został usunięty

    • jesssy

      jesssy

      16 czerwca 2018, 21:14

      Jestem wysoka ale... wysoka jest też moja waga :D

    • Alicja19900

      Alicja19900

      16 czerwca 2018, 21:57

      Nie wiem czy mnie zrozumiałaś i czy ja zrozumiałam ciebie. Wyobraź sobie że i przy 120 można uprawiać sport i miec z tego frajdę. A przy 108 można chodzić na pole dance, prowadzić zajęcia z aerobiku, z marszu na pierwsze zajęcia z jogi iść do grupy zaawansowanej, więc nie rozumiem twojego jadu.

    • jesssy

      jesssy

      16 czerwca 2018, 22:06

      Wydaje mi się, że chyba obydwie się nie zrozumiałyśmy :D Jaki jad? Raczej Twój negatywny komentarz (tak to odebrałam) był trochę nie na miejscu.

    • Alicja19900

      Alicja19900

      16 czerwca 2018, 22:13

      Czyli nie zrozumiałaś. Przeczytaj jeszcze raz...