Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kiler zabija;p


mialam robic turbo ale to chyba jeszcze za trudny trening jak dla mnie3 tzn kiedys zrobilam 20 minut ale bylam wypruta:( moze po tygodniu z kilerem uda mi sie i bede laczyc 2 treningi:)

natomiast polubilam sie bardzo z kilerem rozgrzal mnie do czerwonosci:P

Bedziemy chyba romansowac codziennie . Dzis motywacja byla do 30 minut jestem z siebie dumna! jutro bedzie jeszcze lepiej narazie nic sie ze mna nie dzieje nie chce mi sie wymiotowac itp . Zobaczymy jak jutro

Jeszcze dzis mel b abs i rowerek przy tv:)


jest moc!:)


pozdrawiam:*