Pooowoli zbliżam się do mojego pierwszego celu
Chciałabym skłaniać się coraz bardziej ku "surowej diecie", czyli świeże owoce i warzywa, zamiast przetworzonych i poddanych obróbce termicznej, będę to wprowadzać stopniowo, za dużo zmian na raz to nie dla mnie
Dzisiaj tylko 3 posiłki, bo tak wyszło... późne wstawanie
Zjadłam:
śniadanie: omlet z 2 jaj z papryką, cukinią i cebulą, odrobina oliwy i ketchupu
obiad: klops z mięsa indyczego z jajkiem, pomidory z łyżką jogurtu naturalnego
kolacja: zielony eliksir strukturalny z mlekiem sojowym, 2 marchewki
+kawa
Ruch:
1h body shape
1h TBC
Czy ktokolwiek wie czy można zmienić w ustawieniach żeby na pocztę nie przychodziła wiadomość, że dostałam komentarz? Strasznie mnie to wkurza
uLa2012
2 sierpnia 2012, 20:41Mkniesz jak burza ;p poprzeganiasz nas wszystkie, brawo, podziwiam ;**
majakowalska
2 sierpnia 2012, 17:49Jak zrobić takiego pięknego klopsika?
bree91
2 sierpnia 2012, 16:14Oby tak dalej!
emidi
2 sierpnia 2012, 15:11Ja sie waze codziennie xd ale nie pisze codziennie na vitalii bo staram sie nie przezywac codziennych zmian wagi tylko jakies trwalsze zmiany, wiec bede tu pisac co 5 dni :D
Matylda132
2 sierpnia 2012, 12:29gratulacje i oby ta magiczna cyferka jak najszybciej zagoscila u ciebie na paseczku :)
kasiabubu
2 sierpnia 2012, 12:09Jakie apetyczne jedzonko, w ogóle nie kojarzy się z wyrzeczeniami związanymi z dietą:) Trzymam kciuki za realizację celu.
wilimadzia
2 sierpnia 2012, 08:37super ci idzie :)
emidi
2 sierpnia 2012, 07:30Hm duzo osób pisze o tym wysypie pryszczy ;/ Oby mnie ominął... Błagam! :P a co do diety surowej to juz testowałam. Dla mnie nie była dobra.
start.insanity
2 sierpnia 2012, 07:23Surowa dieta??!! Nie wiesz, że niektóre warzywa poddane obróbce termicznej, jak pomidory czy marchew mają więcej składników odżywczych? Poza tym są lepiej przyswajane.
Eridani
2 sierpnia 2012, 02:10No to do tych 75 obstawiam niecały tydzień przy takiej ilości ruchu i zdrowym jedzonku :)
Eridani
2 sierpnia 2012, 02:10No to do tych 75 obstawiam niecały tydzień przy takiej ilości ruchu i zdrowym jedzonku :)
obwarzanka
1 sierpnia 2012, 23:19Gratuluje Ci tej 75 ;) Ani sie nie obejrzysz, a przy odrobinie silnej woli bedzie 70! Trzymam kciuki za Ciebie. Masz racje z ta laktoza, tak samo jak z surowa zywnoscia. Wszystko to cenne rady przy odchudzaniu :)
I.am.ugly.and.i.know.it
1 sierpnia 2012, 23:08Trzymam kciuki za 75 kg , osiagniety cel zawsze bardziej motywuje =)
patiti
1 sierpnia 2012, 23:00jedzonko kolorowe :) aż się oczka śmieją a ślinka cieknie :)
wagofobka
1 sierpnia 2012, 22:37Wcale nie tak powoli - 0,8kg spalisz w mig =) Te surowe warzywa to świetny pomysł, chociaż niektóre, jak marchewka, są o wiele zdrowsze po obróbce termicznej i potraktowaniu blenderem - wtedy najwięcej beta karotenu jest wchłaniane przez organizm (kiedyś leciał taki program w tv gdzie to sprawdzali - wchłanianie się witamin z marchewki surowej, gotowanej, gotowanej i zgniecionej z korzyścią dla tej ostatniej a różnice małe nie były). <br> Na stojąco próbowałam kilka razy jeździć na rowerze ale niezbyt mi to wychodziło i szybko się zniechęciłam. Spróbuję jeszcze raz jutro, tylko żeby może tyłek dotlenić =D
.TooMuch
1 sierpnia 2012, 22:11Ja wiem ;D A wiec Moja Vitalia>Ustawienia konta>Ustawienia E-mail i tam musisz odznaczyć nowe komentarze w pamiętniku ;)
ananasowa
1 sierpnia 2012, 21:46Ja chcę te 75kg, a potem niżej ;p
ines85
1 sierpnia 2012, 21:38menu jak zwykle u Ciebie smaczne i kolorowe:)! Co d ustawień to nie mam pojęcia bo nie próbowałam znaleźć tych ustawień, ale też mnie to wkurza troszkę :P