Muszę ochłonąć po tej wiadomości... medytacja, joga, stretching, cokolwiek!
Zrobiłam dzisiaj torpedę z ostatniej płytki Ewy Chodakowskiej iiiii.... killer jest trudniejszy. Nie wiem killer jest niby dla średnio-zaawansowanych i a torpeda dla zaawansowanych, ale ja mam nieco inne odczucia. Tak czy inaczej program jest spoko, mam nadzieję, że da efekty.
Liczenie kalorii powoli doprowadza mnie do szału i chyba zaraz rzucę to w cholerę. Bardzo dawno nie dodawałam fotomenu, więc dziś będzie.
śniadanie:
II śniadanie: sposób przygotowania TU + pół kiwi, wiórki kokosowe- 70 kcal
obiad: przepis TU + mizeria około 80 kcal
kolacja:
Razem: 1179 kcal
Ruch:
Torpeda Ewy Chodakowskiej
Tysiia
8 września 2012, 15:32jakie pyszne jedzenie!jestem pod wrażeniem!:) jak sobie przypomnę czasy studiów i Profesorków to Cię doskonale rozumiem, różnie z Nimi bywa!
Petoia
7 września 2012, 17:06już się boję, jak to będzie u mnie na studiach :P na pewno efekty będą, u mnie po miesiącu widać mięśnie na brzuchu i udach, cm lecą. więc warto ćwiczyć, nawet jak mi się nie chce (np. dzisiaj) , mobilizuję się i te 40 min. odbębnię. dawaj czadu :-)
paulina1303
7 września 2012, 13:423 mam kciuki,dasz radę!!:-)
bree91
7 września 2012, 13:38Dasz radę z nauką! Poza tym to śwetne foto menu!
newlife.poznan
7 września 2012, 12:44niestety, wykladowcy juz tak mają...pyszne jedzonko.
Matylda132
7 września 2012, 10:01mniam mniam te twoje żarełko :) ja tam liczę kalorie na oko, nie warze wszystkiego więc jak na razie nie mam dość, ale w sumie dopiero drugi tydzień, zobaczymy za kolejne dwa ;) współczuje profesorki, nie cierpię takich zołz :/
MyDiet
6 września 2012, 22:24Nigdy nie lubiłam liczyć kalorii dlatego już tego nie robię. Świetne menu:) sama słodycz:D
ananasowa
6 września 2012, 22:14Smacznie wygląda II śniadanie, chyba sobie przyrządzę! :D Przepraszam! w sobotę... ;p
majakowalska
6 września 2012, 22:09trzymam kciuki, aby się udało
czekooladowa
6 września 2012, 21:58powodzenia;*
Madeleine90
6 września 2012, 21:58amaruntus ma neutralny smak, (w sumie to jest bez smaku;p) ale podobno najzdrowsze zboze swiata to od czasu do czasu, sie tym zajadam:) w ekosklepach, albo w supermarketach w dzialach ze zdrowa zywnoscia sa ciasteczka amarentuski (czy jakos tak) o smaku kokosowym lub orzechowym- sa pycha i jedno ma jakies 30 kcal?? wiec przypuszczam, ze z tego amaruntusa bylyby dobre ciacha;p tylko jakos jeszcze nie spotkalam zadnego fajnego przepisu;)
Madeleine90
6 września 2012, 21:53deser ala ptasie mleczko- koniecznie musze wyprobowac:) a profesorowie i profesorki zazwyczaj uwazaja sie za 'lepszych' i swoich studentow maja w glebokim poszanowianiu- tak to juz niestety jest....
uLa2012
6 września 2012, 21:52mniam ;) trzymam kciuki za egzamin ;) :**
Dzo.en
6 września 2012, 21:51blagam.. nie dodawaj wiecej fotomenu bo ja sie zatopie w swoim slinotoku!!! :) ...troche nie fajnie babeczka postapila ;/ bedzie dobrze ;) na praktyki gdzie ruszasz?