Dzisiaj będzie 5 dzień pod rząd kiedy ćwiczę, jestem z siebie nawet dumna Nie chce mi się dzisiaj iść do klubu, pobiegnę więc nad morze, być może uda mi się przebiec 6 km (będę walczyć!), ale jak mi się nie uda to co najmniej 4km+2km marszu.
Staję się odporna na kuszenie. K. zakupił sobie dzisiaj bajaderkę (wyglądała pięknie ), zajadał ją wydając jęki i krzyki zachwytu
-to najlepsze bajaderka jaką jadłem! chcesz spróbować?
-NIE
-ale na pewno? mniam mmmmm.....
Zwariować można... Nie zjadłam...
To niesprawiedliwe, on codziennie wpieprza niebotyczne ilości jedzenia i słodyczy i odchudzać się nie musi, a ja walczę każdego dnia, a moja waga ma mnie gdzieś. Czuję jednak, że jestem coraz bliżej 6...
Zjadłam:
+kawa z mlekiem i łyżeczką cukru trzcinowego, 1 mandarynka
Ruch:
bieg- 5km biegu+1km marsz
I.am.ugly.and.i.know.it
20 października 2012, 16:08nie , ma problemy zdrowotne i nie karmi niestety
paauulinaa
20 października 2012, 14:24i oczywiście wszystko wygląda smacznie ;)!
paauulinaa
20 października 2012, 14:23Ja swojemu prosto powiedziała, że jeżeli będzie mnie kusił to zabronię mu jeść cokolwiek przy mnie :) Póki co działa xD
Matylda132
20 października 2012, 13:34haha ah te chlopy, im to dobrze :9 moj codziennie na kolacje o 22 wpieprza jakies frytki i inne smazone rzeczy i tez nie tyje... bleee :p bardzo ladne menu kochana :) no cwiczac tyle to na pewno jest juz 6 z przodu... albo baaardzo bliziutko :) milego weekendu :* i nie ma co zazdroscic mojego tygodnia grzesznego, ja sie boje ze wypadne z rymu odchudzaniowego :p chociaz moze z drugiej strony to bedzie dla mnie sprawdzian na ile w glowie mi sie zmienilo podejscie do jedzenia :) buziak!!
IPom.
20 października 2012, 11:14Faceci widać tak mają... Ostatnio piekłam dla niego faworki. Zjadł wszystki i tez co chwile podsuwał mi pod nos,,,, tylko, że on przy 185 cm wzrostu waży 79... Kości i mięśnie. Pozazdrosci.. Czasem myślę że facetom łatwiej uzyskać idelane ciało :) A Twoje menu wyglada apetycznie, zwłaszcza śniadanko :) Pozdrawiam :*
Julia1993
20 października 2012, 10:03fajny ruch kochana :D na pewno coś spadnie ! i smakowicie jesz , ten obiadek .. mm pycha ( ale nie za mały ? : D ) powodzenia !
kuska23
20 października 2012, 09:25u mnie jest podobnie, gotuje zwykle na dwa garnki, bo gdyby mój jadł to co ja schudlby w oczach, jemu majonez, mi jogurt naturalny itp.;-)
majakowalska
20 października 2012, 09:24bądź nadal dzielna:))
kobitka71
20 października 2012, 09:05swiecisz mi przykladem :) i ja tez chce juz 6!!!!
pistacjowata
20 października 2012, 08:04dobrze, że nie skusiłaś się na tę bajaderkę, z nimi nigdy nie wiadomo z czego sa zrobione...a kiedys je kochałam ;/
Eridani
20 października 2012, 01:22mniami :) jestes dzielna
znadiia
19 października 2012, 22:41Ale mi narobiłaś smaku na to musli ;p Szkoda, że będę musiała z tym czekać do 8 rano
cambiolavita
19 października 2012, 21:51Moje ulubione sniadanko :) Swietne zdjecia pysznego jedzonka!
Madeleine90
19 października 2012, 21:39mój facet ma to samo- je wszystko, w dodatku dużo i jakoś nie ma problemów z wagą:) kiedy przez 2 tygodnie jadł ze mną w miarę dietetycznie schudł 4 kg;p także teraz nawet jest za chudy.... i gdzie tu sprawiedliwość??
Tysiia
19 października 2012, 21:33ale pycha jedzonko!!!no i gratuluję dużej ilości ruchu:)
I.am.ugly.and.i.know.it
19 października 2012, 20:34Ohh tak ,bieganie brzegiem morza jest wspaniale , kiedys tez biegalysmy dzien w dzien cale wakacje z przyjaciolka , ale to stare dzieje , przestalysmy bo mieszkamy na drugim koncu Petersburga i nie chcialo nam sie codziennie tam chodzic =) A menu bardzo smakowite , jestes bardzo rozsadna jesli chodzi o diete ,wiec masz ogromne szanse na jeszcze wiekszy sukces niz juz osiagnelas =)
JulkaT
19 października 2012, 20:15Mnie również denerwuje ta niesprawiedliwość... ja walczę każdego dnia... a niektórzy każdego dnia jedzą dużo i wyglądają świetnie:-/ Bardzo apetyczne menu... wygląda pysznie... i jest bardzo rozsądne i zdrowe:-) Fajnie tu u Ciebie... wszystko tak jak powinno być:-) Pozdrawiam...
uLa2012
19 października 2012, 19:09smakowicie ;*
ZizuZuuuax3
19 października 2012, 18:17matkooo jak u Ciebie pysznie! :)