Mam ambitne dietetyczne plany... Dieta Dukana upadła wraz z pizzą, teraz planuję sobie stosować jej wariację wraz z wariacją nt diety Montignaca, czyli jeść białka z warzywami i produkty skrobiowe z warzywami. Nie odmawiać sobie słodyczy, jeśli poczuję ochotę. Tylko ten cholerny umiar :(
Ostatnio zjadłam 1,5 czekolady :/ Dziś 2 batony :/ Nie umiem się opanować :/