Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
za ... 4 godziny urlop :)


No i problem wagi sam się rozwiązał :)

Nie biorę bo nie mam juz miejsca :) Ponieważ przewidują pogorszenie pogody zapakowałam komplet ubrań dla małego na lato, chłodne lato , jesień hihi i niewiele jeszcze moge dla siebie "dopakowac " ;)

Nic to . Przeciez musze nauczyc się żyć bez wagi ale z głowa :)


  • MissMolly

    MissMolly

    10 sierpnia 2012, 12:45

    Udanego urlopu i wracaj tu do nas z nowa energia :-)))