Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:O))


Witajcie dziewczynki, u mnie praktycznie bez zmian, waga nadal wskazuje 69kg. Dietka nadal trwa, zero słodyczy,chodz ostatnio mnie kusiło jak byłam u Ciocia,a jak to moja ciocia zawsze na stół wszystkie słodkości i ledwo sie powstrzymywałam przed chapnieciem ciasta,ale udało mi się i nie skosztowałam. Dziś ćwiczenia zrobione 100 brzuszków,30 przysiadów,30 skłonów i 30 nożyc zrobionych. Niebyłam dzisiaj na spacerze z kijkami no i przed wczoraj też nie. Ale obiecuję poprawe i jutro napewno pójdę. Jutro również też mam wizyte umówioną u gastrologa. Ale uważam że z moim żołądkiem jest już lepiej,bo już tak mocno mnie nie boli. Biorę leki i już się tak nie denerwuję wiec myślę że zmierza ku wyzdrowieniu. Buziaki :O)
  • jolaamor

    jolaamor

    15 czerwca 2010, 21:35

    dietka jest zastanawiam sie co u ciebie idzie nie tak skoro ćwiczysz a waga ci nie spada .ile jesz posiłków i czy o tych samych porach? pamietaj że nie możesz głodować bo to jest błędne koło,ale nie rezygnuj z odchudzania organizm czasami płata figle.