OCZYWIŚCIE JAK W KAŻDĄ NIEDZIELE MAM CZAS DLA SIEBIE DOPIERO PÓŹNYM POPOŁUDNIEM.MUSZE SIĘ POCHWALIĆ ZE POMIMO WIELU POKUS (LODY, BABECZKI, SAŁATKI ALE TE NA MAJONEZIE) UDAŁO SIĘ POWSTRZYMAĆ I WYGRAŁAM WALKĘ SAMA ZE SOBĄ:) NA OBIADEK BYŁ FILECIK I ZIEMNIACZKI Z RĘKAWA,NA KOLACJE TEŻ GRZECZNIE SAŁATKA GRECKA I PÓL BUŁECZKI GRAHAMKI :) POTEM 1,5 GODZ ĆWICZEŃ Z EWĄ CHODAKOWSKA I MEL B.MAM PYTANIE CZY PO TAKICH ĆWICZENIACH OKOŁO 1,5 GODZ POWINNAM COŚ ZJEŚĆ,NIE IDE ZARAZ SPAĆ A SŁYSZAŁAM ZE POWINNO SIĘ ZJEŚĆ DLA PODKRĘCENIA METABOLIZMU? I NIE WIEM CO MAM ZA BARDZO ROBIĆ,JEŚĆ CZY NIE? A JAK TAK TO CO POLECACIE ?
tuti83
10 czerwca 2013, 06:29Ja jak ćwiczę wieczorem to jest to najczęściej rowerek i zaraz padam do łóżka... ale jak nie idziesz spać to czytałam, że powinno się zjeść coś białkowego z niewielką ilością węgli.
Nowa30
9 czerwca 2013, 23:20Co do ćwiczeń i jedzenia to nie wiem ja jak czasem ćwicze wieczorem to już nie jem. Super że byłaś dzielna z tym jedzeniem bo ja dziś i wczoraj popłynęłam słodycze ,kaszanka i kiełbasa z grila. Przez to głodzenie ostatnio nie mogę jeszcze wejść na dobry tor tylko patrzeć jak waga pujdzie w górę.:-(
Skania79
9 czerwca 2013, 23:00Ależ oczywiście, ze się nie poddam z powodu jednego dnia, nie ma mowy! Zjedz kawałek kurchaka, albo biały ser z pieczywem, ewentualnie maślankę i kawałek jakiegoś ciemnego chleba. Po ćwieczeniach możesz jeść bezkarnie węglowodany, bo się spalają na pniu, a białko odkłada się w mięśniach.
bruitsdelanuit
9 czerwca 2013, 22:02Gratulacje :)!! Jesteś silna! A co do posiłku po treningu - tak powinnaś coś zjeść, na vitali jest nawet artykuł o tym. :)
navyblue.moo
9 czerwca 2013, 21:51Oj nie znam się, ale wydaje mi się, ze po tak intensywnych ćwiczeniach przydałaby sie jakaś przekąska. Tylko nie idź zaraz spać, daj żołądkowi spokojnie wszystko przetrawić :)