Mam pewną sąsiadkę. Niestety mieszka obok mnie. Adoptowalam 12 lat temu psa że schroniska. Od tej pory ona ciągle do nas coś miała. Że jej kudły lecą do mieszkania. Najlepsze było gdy jej mąż zapukał żebym wycieraczkę zmieniła. Rozumiecie? Mam zmienić wycieraczkę bo jego żonie moja wycieraczkę się nie podoba. Do tej pory Mam tą samą,a miałabym ochotę zmienić. Mój pies nigdy nie wył nie szczękał. Taka grzeczna psinka. Gdy umierała na białaczkę i musieliśmy ją uspac by nie cierpiała ryczałam cholernie. Nie umiałam się pogodzić że przegraliśmy walkę. A robiliśmy wszystko co mogliśmy. Podjęliśmy decyzję że trzeba pozwolić jej odejść i nie cierpieć. Jak mój ją niósł to moja sąsiadka wrzasnęła wkoncu zdycha ten pies aż zaczęła śpiewać. Serio. Teraz pojawił się drugi pies. Była przywiązana do drzewa, nie ufa nikomu.Wiec adoptpwalismy ją i próbujemy ja zmienić.Na sam widok smyczy sikała pod siebie, trzęsła się. Teraz sąsiadka do swojego męża ,że tylko brudasy mają psy. Ah rozpisałam się. Ale mnie tak dzisiaj jakoś dół złapał. Ale w sumie nie rozumiem ludzi którzy tak bardzo nienawidzą zwierząt, że gdy umiera ten pies to ktoś potrafi się śmiać w twarz... Ale cóż muszę żyć obok niej...
kasiakasia71
19 listopada 2023, 09:52O matko ...współczuję tobie tych dziwolągów. Chron tylko swojego pieska ,bo nie wiadomo do czego mogliby się posunąć w spotkaniu z nim sam na sam. Ludzi właśnie poznaje sie po tym jak traktują zwierzęta.
PACZEK100
18 listopada 2023, 09:08Można nie lubić piesków czy innych zwierząt ale żeby chcieć skrzywdzić? Trzeba buc chorym na głowę.
joannaX1989
18 listopada 2023, 09:41Jej już nic nie pomoże. Wczoraj mówi że podział na klatki powinni zrobić. Na ludzi inteligentnych i debili. A ja wysłałabym ją do lasu.
Daisy70
18 listopada 2023, 08:06Głupia baba ta sąsiadka. Ludzie, którzy nie lubią zwierząt nie są dobrzy. Pozdrawiam
joannaX1989
18 listopada 2023, 09:41Moja sąsiadka wczoraj stwierdziła że powinien być podział na klatki na ludzi inteligentnych i debili
Kaliaaaaa
17 listopada 2023, 19:08Faktycznie okropne... Ale wiesz w sumie to gdzieś tam trzeba jej wspolczuc- jak nieszczęsliwym trzeba być żeby czuć agresję do zwierząt? Coś tam się musiało stać... Super że macie pieska.
joannaX1989
17 listopada 2023, 19:39Dzieki.
clio
17 listopada 2023, 18:40Współczuję sąsiadów, jacyś wyjątkowi buce, którym wszystko przeszkadza. Też ostatnio trafiłam na taką, z innej klatki nawet kobiety nie znam, zaczęła po mnie się wydzierać, że mój pies załatwia się pod jej oknem. Ja po psie zawsze sprzątam, ale baba głucha na argumenty, pies idzie tam gdzie czuje zapachy. Tak w ogóle to współczuję straty psa, mój pierwszy piesek odszedł z powodu białaczki, miał 9 miesięcy 🙁 Straszna choroba. Dobrze, że daliście dom innej biedzie. Dużo pracy przed Tobą ale miłość bezcenna.
joannaX1989
17 listopada 2023, 18:45Dziękuję. Fakt sąsiedzi specyficzni. Żal też męża bo wyzywa go ,nawet na klatce schodowej się musi ubierać. A synowi wiąże sznurówki. Koszmar
Superfitmumma
17 listopada 2023, 17:23Ja juz doszlam do tego ze teraz jak widze albo spotykam takich ludzi. Jakie smutne zycie maja ze nie znaja tej w pelni oddanej milosci psa (czy innego zwierzaka), dla nich nie merda nikt ogonkiem jak wchodza do domu. Dla nich to "tylko" pies, wiec dla mnie to "tylko" biedni co nie znaja milosci
joannaX1989
17 listopada 2023, 17:56Otóż to. Przecież zwierzak wypełnia taka pustkę w domu.