Na śniadanie wcinam właśnie buraczki z cebulką ( od jakiegoś czasu jem je prawie codziennie... są takie pyszne )
- odrobina czerwonej soczewicy ( do buraczków )
- winogrona ( mała gałązka )
Wczoraj się mierzyłam i praktycznie bez zmian... no może większy obwód w biuście, co mnie akurat cieszy mimo, że mam już miseczkę C.
Bez ćwiczeń, ponieważ jestem niedysponowana...
Egzaminy idą świetnie! Oby tak dalej
Planuję umieszczać szczegółowe jadłospisy i rozpiski ćwiczeń na cały tydzień.