Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ehhhhhhhh


człek sie stara, paszczy pilnuje, preparat odchudzający nawet zażywa, taki zadowolony, że grzeczny, że perfekcyjny żarciowo
trzeci zasadniczo bezgrzeszny* dzień z rzędu, tralala!
radosne wskoczenie na wagę i spojrzenie z nadzieją między własne bose stopy, ku okienku szklanej
i
.

.

.

.

.

....

!!!! ??????????
znowu ZGROZA!!!!
TAKA Z WYSZCZERZONYMI ZŁOŚLIWIE ZĘBAMI!!!

.....półtora kilo w górę
to nie jest normalne!!!


zasadniczo bezgrzeszny* - w ramach rozpusty przez te trzy dni wystąpiły: 8 dużych truskawek na sucho i jedna pańska skórka (jedna!), znaleziona za nieużywanymi kubeczkami, rozgrzana w kroplę w mikrofali i skubana przez pół dnia

  • Krynia1952

    Krynia1952

    18 lutego 2015, 22:56

    Pewnikiem to woda,wysikasz .

  • debra

    debra

    18 lutego 2015, 21:14

    Spokojnie ,powolutku damy radę

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    18 lutego 2015, 21:00

    Na vitaliowej diecie nauczylam sie, ze najgorsze co mozemy robic w czasie odchudzania, to podjadac. Obstawiam Twoja panska skorke jako czynnik wzrostu. Zjedzony jednorazowo prawd. nie spowodowalby takiego wzrostu, jak skubany pol dnia. Tak, jakbys chciala powiedziec - waga spada a Ty "oj nie spadniesz, dokarmie Cie" i tak np. co godzine:). Hi hi A przyczyna moze lezen oczywiscie gdzie indziej, moze w truskawkach??? A skad one? Z kompotu?

    • jolajola1

      jolajola1

      19 lutego 2015, 11:44

      fuj!!! truskawki z kompotu??! fuj! . . . to były surowe, z pudełka, no, świeże, naturalne

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      19 lutego 2015, 16:56

      Nie zartuj? Zima? Truskawki? Ze tez masz takie zachcianki... Niby one nie maja kałorii, ale moze te zimowe maja ich duzo?? :)

  • renianh

    renianh

    18 lutego 2015, 19:21

    Och wiem co to rozczarowanie wzrostem jak się oczekuje spadku ,ja dietkuję od poniedzialku i na razie mam spadki:)

  • 1sweter

    1sweter

    18 lutego 2015, 16:07

    preparat odchudzający powiadasz... hehehe... no to Ci przypomnę Twoje słowa... było coś w tym stylu... "i Ty? taka doświadczona odchudzaczka dałaś się na to nabrać?" hi hi hi... ale to tak żartobliwie, broń Boże złośliwie... buźka na dobre popołudnie... i nie martw się, sama wiesz ze się da tylko cierpliwości trza... :o))

    • jolajola1

      jolajola1

      19 lutego 2015, 11:44

      własnie odstawiłam, nigdy wiecej!

    • 1sweter

      1sweter

      19 lutego 2015, 21:19

      bo mądra z Ciebie kobieta! ja tez już dałam sobie na luz... wszystko zależy przecież od nas... a nie od suplementów :o))

  • luckaaa

    luckaaa

    18 lutego 2015, 15:47

    jola - 3 dni diety i juz maja byc spadki ? Toc wiesz , ze odchudzanie to proba silnej woli i cierpliwosci .. jadymy dalej , beda i nagrody :) .

  • zoykaa

    zoykaa

    18 lutego 2015, 14:13

    wlasnie wyguglowalam co to jest Panska/panienska skorka.bo cos slyszalam .ale nie znalam

  • baja1953

    baja1953

    18 lutego 2015, 10:02

    Jeśli było bezgrzesznie, a było ( tak piszesz), to nie ma co się złościć, jesteś wspaniałą, szczupłą odchudzaczką, a waga sobie z Ciebie trochę żartuje...Możesz być dumna;) U mnie jest inaczej...jem dużo i słodko, waga rośnie, wcale nie jestem z siebie dumna, ani nie jestem zadowolona... Nie lubię się takiej..rozżartej...