Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
witaj, zero


Witaj mi znowu, śliczne Zero. Zero po 66. Wagowo - 66,0. Dawno Zero w tym miejscu nie widziane, chyba od połowy marca tego roku. Zadomów się na jakiś czas. Zapraszam.

ps. 
mniejszy rozmiar dżinsów nie kłamał, powiedziałabym nawet, że był śliczną obietnicą
:-p