od tego siedzenia to mam doła ...siedze na socjalu, bo hotel na zime zamkniety...i dostaje fioła...już mi brak pomysłów na organizowanie sobie dnia...jeszcze teraz cały czas moja corcia zakatarzona wiec wogole jestem uziemiona:(
dzisiaj mam drugi dzien @ i jakos sie nieciekawie czuje...
brak pracy, brak kasy, brak spadajacych kilogramow- tak mi sie wydaje, bo jeszcze sie nie ważyłam, dopiero jutro wszytsko to powoduje ze siedze i gledze Wam tu...przepraszam...
elzunia1974
14 grudnia 2010, 20:50nie łam sie, tak to już jest,że raz się jest na wozie raz pod wozem...takie życie.Jest wiele rzeczy , które można robić w domu , szczególnie z trzylatką !! wiem coś o tym::)) pozdrawiam Cię serdecznie.
bigfatmama
14 grudnia 2010, 19:11Uszy do góry... Przy @ to raczej się nie waż... wiesz, że woda może się zatrzymać w organizmie... tylko się zdołujesz. Jeśli masz dużo czasu (zazdroszczę) przygotuj sobie plan posiłków na kilka dni, może ugotuj i pozamrażaj... ćwicz, spaceruj.. :) Albo nie rób nic - masz @ i masz prawo nic nie robić :D
BetterDay
14 grudnia 2010, 18:55Każdy ma gorszy czas w życiu :* nie możesz się załamywać. Znowu będzie super i kg też będą spadać :) Ruszasz się, robisz coś ze swoim życiem i to najważniejsze w tej chwili, a to nic nie kosztuje :*
beteczka
14 grudnia 2010, 18:15nie łam się, głowa do góry, popatrz na to z innej, pozytywnej strony - dziecko ma w domu mamę:)) ten czas sie nie wróci, wykorzystaj go najlepiej jak potrafisz:)
justyny14
14 grudnia 2010, 15:32Nie martw sie jak wejdziesz na wage to odnotujesz spadek tym bardziej ze trzymasz sie diety.Powiedz mi na jakiej jestes diecie ze tak mało mozesz jeść?