Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kochany mężuś


Ach muszę się pochwalić! Mąż obdarował mnie dzisiaj niezwykłym prezentem. Dostałam mega praktyczne słuchawki z mp3 do słuchania muzyki w trakcie ćwiczeń.



Musiałam oczywiście od razu je wypróbować, są świetne. Tak się dałam ponieść, że 1100 kroków na stepperze zrobiłam w mgnieniu oka. Później trochę na twisterze. Jestem padnięta. Dietkowo średnio. Znowu mam zastój wagi. Ćwiczę i jem odpowiednio, a waga stoi i nie chce drgnąć. Po ciuszkach widzę różnicę. To najważniejsze.
Ostatnio mam strasznie mało czasu, mniej tu też piszę, ale zerkam co tam u Was słychać.
Powodzenia w gubieniu kilogramów!

  • alcia.warszawa

    alcia.warszawa

    30 stycznia 2011, 12:26

    świetne:)

  • pyzia1980

    pyzia1980 (moderator Vitalia.pl)

    21 stycznia 2011, 17:36

    A mężuś kochany i super prezencik :D

  • maggi764

    maggi764

    21 stycznia 2011, 13:09

    super sprawa ! ja te zprzy muzyce jakos bujam sie z ciwczeniami a bez to tragedia .. ogolnie ma tragedie z cw -chyba tylko wlasnie muzyka mnie moze zmobilizowac !

  • iglaigla

    iglaigla

    21 stycznia 2011, 12:45

    zeby im tak czesciej sie zdarzaly takie pomysly :P za to ich kochamy....

  • satynkaa

    satynkaa

    21 stycznia 2011, 12:34

    ALE ZAJE****Y PREZENT - ZAZDROSZCZĘ :) TO TERAZ AŻ SIĘ CHCĘ ĆWICZYĆ W TAKT MUZYCZKI

  • activebaby

    activebaby

    20 stycznia 2011, 22:52

    u mnie też zastój...mam nadzieje że w końcu ruszymy te wagi..ale z drugiej strony centymetry spadają i jest ok-pozdrawiam