Witam,
Dzis pisze z kompa, co jest duzo wygodniejsze niz na komorce!
wreszcie sie czlowiek moze rozpisac!
Dietowo leci doskonale! nie zalamuje sie, powoli zmierzam do celu!
Tym razem to ja okazuje sie silniejsza, jako ze mojego nazeczonego przeziebienie gnebi i tylko by to czyms slodkim zagluszyl!
Wiec ja musze byc stanowcza i mowic NIE
I o dziwo na razie mi sie udaje!
Co do aktywnosci to staram sie jak najwiecej.
Po nocce udaje mi sie tylko 30 min bieg/ speed 7.5/400kcal i cwiczenia na brzuch
Zastanawialam sie czy tylko bieg pomoze mi zrzucic tluszczyk z ramion i plecow? Zaczynam myslec o slubie i te obszary sa najbardziej widoczne w sukni. Hmmm moze jakies male sztangi?
cogitata
27 listopada 2012, 21:29ieg wpływa na wszystkie partie mięśniowe..więc napewno łądnie spadnie tłuszczyk i z ramion.. a kiedy ten Wielki Dzień?
Majlita22
27 listopada 2012, 20:02pomoże ;) ale są też w sieci świetne ćwiczenia na ramiona ;-)