Coś mi się zdaje, że chyba nogi mi chudną od jedzenia na rowerze stacjonarnym bo na wadze mnie j a brzuch nadal duży. Dietkowo dobrze ostatnio mało jem ale niestety w weekend będzie załamanie bo zapowiada się dużo imprez. a jak jak widzę jedzenie to nie mogę się opanować. Ale później myślę, ze znów będzie dobrze.
Karolii
18 maja 2010, 20:27heh zazdroszczę też tak chce :)