Moja waga 57 jak to cudownie brzmi, aż nie mogę uwierzyć. Mo pierwszy cel był 57 ale stwierdziłam, że jak będę ważyła 55 będzie lepiej. Już nie pamiętam kiedy tyle ważyłam.
Teraz mniej optymistycznie w tym tygodniu bronię pracę magisterską nic nie umiem, w ogóle cały czas to czytam, nie umiem nic powtórzyć boję się, że będę pierwszą osobą, która znam co nie obroniła pracy magisterskiej.
LuiKa
13 lipca 2010, 20:35ale Chudziak z Ciebie sie zrobil! Gratulacje:D:D obronisz sie ladnie, zoobaczysz, trzymam kciuki. Buuzka
ekscentryczna47
13 lipca 2010, 18:27kurcze ale bym chciała mieć 5 z przodu... ;(
zoykaa
13 lipca 2010, 18:26super wynik!!!:)chyba troszke stres zadzialal-bo pewno troszke boisz sie obrony?trzymam kciuki, daj znac jak poszlo:)i utrzymaj wage chudzinko:)