Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
....


Okres zbliża się powoli i zaczynam być zła.Maż i teściowie niech trzymają się na odległość......

Pogoda w miarę przyzwoita ,więc kożystamy i przebywamy jak najwięcej z dzieciakami na powietrzu.Kurdę jem więcej ,Może to głupie ,ale zimą łątwiej mi się odchudzać,a to dlatego,że latem jest dużo sezonowych warzyw i owoców które uwielbiam...Tak niby to tylko warzywa ,ale sporo jem np.młodych ziemniaków...wytłumaczcie mi ,że jeszcze się najem i nasmakuje,a ja czasem tak się zachowuję jakby to było nie wiadomo co....

Pochwalę się Wam,że u mnie w ogrodzie są już pierwsze czereśnie

Drzewko młode ,więc wiele tego nie będzie,ale dla mnie i dzieciaków wystarczy:D

W czwartek jedziemy z młodą usunąć kaszaka na Prokocim.Trzymajcie kciuki.

  • Norgusia

    Norgusia

    29 maja 2014, 21:31

    Owoce i warzywa sezonowe pychotka! dzisiaj czwartek mam nadzieje, ze wszystko poszło bez problemow!

  • saros00

    saros00

    28 maja 2014, 09:37

    Uwielbiam czeresnie ,moje ulubione owoce ..Co tydzien kupuje na targu i sie nimi codziennie objadam ..Trzymam kciuki za zabieg i zycze milego dnia

  • NormaJeane

    NormaJeane

    27 maja 2014, 21:17

    Ja też przeżywałam ciężki okres w tym miesiącu, masakra :P Potem przepraszalam wszystkich dookoła :D Kocham czereśnie :)

  • sarna88

    sarna88

    27 maja 2014, 21:07

    o wow!!! czereśnie!!!

  • mama.julki

    mama.julki

    27 maja 2014, 21:02

    U mnie już @więc mąż sie trzyma na dystans bo wie co go może spotkać;) Trzymam kciuki mocno , żeby było wszystko oki:-)