Po pierwsze, mniej tłuste jedzenie w mniejszych ilościach, czyli, mniej słodyczy, więcej warzyw.
Po drugie, bieganie. Tak, bieganie. Wstyd mi, że już nie mogę biegać tyle co kiedyś, WSTYD!
Po trzecie, brzuszki. W końcu chce mieć brzuch bardziej twardy, niż poduszka.
zmotywowana123456789
2 stycznia 2013, 20:22Dasz radę ;)
julkend
2 stycznia 2013, 20:22Dziękuję dziewczyny, już nie mogę się doczekać, aż pozbędę się reszty zbędnych kilogramów :)
Carlotta1989
2 stycznia 2013, 20:14to do boju! powodzenia:)
Seeley
2 stycznia 2013, 20:14Powodzenia i wytrwałości :)