Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dlaczego mnie to wszystko spotyka?????????????


Tak wiem zobaczyłam dziś spadek -0,8 kg i wcale mnie to nie cieszy :( czasami siedzę i czytam Wasze pamiętniki, ale nie chce mi się pisać. Mam w życiu pecha : zaszłam w ciążę w wieku 17 lat z człowiekiem psycholem przez którego 9 lat mojego życia zmarnowane, w sumie na razie zakończyło się wyrokiem i zakazem zbliżania do nas, ale nie wiem co będzie dalej dostałam smsa od niego, że nigdy z nas nie zrezygnuje..., nie miałam jeszcze nie rozbitego auta oczywiście nie z mojej winy :), kiedy dwa tygodnie temu ktoś nagle stanął na mojej drodze, zainteresował się mną myślałam, że to przeznaczenie, że w momencie kiedy tego bardzo potrzebuje jest on... od niedzieli kiedy to się spotkaliśmy i rozmawialiśmy przez 6 godzin on nagle przestał się ze mną kontaktować... nie wiem dlaczego. Nienawidzę tego życia... skasowałam jego nr żeby się nie narzucać, choć niejednokrotnie pytałam dlaczego ? brak odpowiedzi do dziś. Mam dość trudnych spraw, zmartwień... a na dodatek do mojego diesla zatankowałam benzynę :( nie pytajcie co mój ojciec na to :) powiedziałam, że to pan tankowacz na stacji :) tylko ciii
  • selena111

    selena111

    8 lipca 2012, 13:01

    Kobieto nie tylko ty masz pod górkę , ja jednak wierzę że po każdych problemach musi być fajnie bo inaczej człowiek by zwariował . Musi być równowaga i wszystko w życiu ma swój sens i cel. Czasami od razu go niewidzimy , ale nie martw się będzie dobrze . Trzymaj się cieplutko (-:

  • agakam1988

    agakam1988

    11 czerwca 2012, 11:16

    Musisz być silna w takich momentach życia. Najważniejsze żebyś czuła się bezpiecznie! Dasz radę:)

  • waniliowa19

    waniliowa19

    10 czerwca 2012, 17:46

    ej głowa do góry i nie załamuj się! jeśli chodzi o stepper to mam już coś na oku, ale jeśli nie wypali to się zgłoszę :)

  • Martaa91

    Martaa91

    10 czerwca 2012, 17:37

    nie stresuj sie to najwazniejsze:* bedzie dobrze:)

  • Efekt.YoYo

    Efekt.YoYo

    9 czerwca 2012, 15:06

    Ja zatankowalam pol baku benzyny do diesla - słuzbowego i jeszcze firmowa karta zaplacilam ... Uratował mnie moj chłop ze na szczescie nikt sie nic nie dowiedział ... Ciiii ... A myslalam juz ze zniszczylam silnik .. bo jeszcz ena tej mieszance 60km przejechalam ...

  • maxineczka20

    maxineczka20

    9 czerwca 2012, 14:47

    czlowiek w zyciu robi bledy ale wazne ze wyciaga z nich wniaski :*:) Wazne zebys umiala dokonywac dobrych wyborow :)