cześć dziewczyny..
dzis weszłam na wage i 58,3 kg... :(
i to przez własną siebie..
nie wiem taki mam ostatnio apetyt..
przez 3 dni grilowania i jedzenie karkóweczki o 22..
frytki...
pierogi...
piwka...
A wyzwanie ?! zapomniałam..
lecz wziełam teraz znów się kolejny raz za siebie...
byłam na vacu bieżni 30 min biegałam
45 min rollmasaz
w domu brzuszki
i pocwicze jeszcze cardio z mel b...
a tak marzyłam żeby ładnie wyglądac na moją 18-stke 03,08,2013