Hej! Piąty dzień minął bardzo intensywnie, niestety za biurkiem. Miałam dużo pracy, więc aktywność fizyczna ograniczyła się do 1000 podskoków na skakance i 30min. na rowerku. Szybciutko piszę co zjadłam i uciekam spać.
śniadanie: serek naturalny Bieluch z łyżeczką miodu i garścią borówek
II śniadanie: batonik twarogowy i kawa
obiad: kromka chleba pełnoziarnistego i wędzona makrela
kolacja: garść płatków kukurydzianych z mlekiem sojowym
Jutro mam zamiar zaszaleć w kuchni, zobaczymy co z tego wyjdzie :).
Buziaki :*
angelisia69
6 kwietnia 2016, 03:52wczoraj jadlam batonika twarogowego ;-) jagodowy w belgijskiej czekoladzie,ale najsmaczniejszy dla mnie to Magija.A ty jakie jadasz?
forvictim
6 kwietnia 2016, 07:46Gdzie takie cuda dostanę ?:)
angelisia69
6 kwietnia 2016, 07:47w wiekszosci marketow i spozywczych,ale szukaj w lodowce ;-)
Justyna0129
6 kwietnia 2016, 13:05Kiedyś jadłam takie z kotem na opakowaniu, ale nigdzie nie mogę ich znaleźć. Z tego co pamiętam miały mniej kcal niż Magija. Teraz przerzuciłam się na te, najbardziej lubię z makiem :)
Justyna0129
6 kwietnia 2016, 13:06Ja zawsze kupuję w Auchan, ale widziałam też w sklepie osiedlowym.