No jak tam dziewczyny sobie radzicie?
Mam nadzieje że dzielnie i cały czas do przodu !:)
Plany na weekend? Na pewno nie podjadajcie! Ja bede miec problem bo czeka mnie wesele, ale bede sie starać... No dobra dobra dam z siebie wszystko na parkiecie żeby coś spalić przy okazji :)
Wrzucę wam fotki fryzurki i sukienki...
mam nowe marzenie... do końca przyszłego roku wyprowadzić się z domu !:)
Zrobię wszystko żeby tak właśnie było...
Dobra perełki, napiszę później.
p.s. zawaliłam z ćwiczeniami i siedzę tylko na tyłku.. nie dobrze!
dorotuniaa
27 września 2013, 11:10Baw się dobrze na weselichu i nie żałuj sobie wszystkiego w końcu wesela często się nie zdarzaja :)