Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 5


1ś - ryba w pomidorach, 2 malutkie kromki razowca + gorzka kawa

2ś - gruszka + kawa z mlekiem

0 - pół kostki twarogu,pół cebuli + półtora ziemniaka

k - 1 krokiet, dwie deseczki z dżemem truskawkowym + inka

  • dorotamala02

    dorotamala02

    6 stycznia 2015, 19:28

    To pięknie spadłaś! Teraz też sobie szybko poradzisz.cześć.

  • dorotamala02

    dorotamala02

    6 stycznia 2015, 17:12

    Nie jesteś po tym głodna?Mnie by nie wystarczyło i jak kiedyś tak jadłam to miałam straszny efekt jojo.i szybko wracałam do poprzedniej wagi.Teraz mam 1500kcal ,spada wolno ale nie wraca.buziaki.

    • Justyna733

      Justyna733

      6 stycznia 2015, 17:20

      W 2008 r schudłam z 105kg do 77kg, cały czas się pilnowałam ( nawet ciąża w 2010 r była)waga się trzymała, aż do 2014r. ten rok sobie odpuściłam i co...z 77... 88 się zrobiło! Grubas wciąż musi się pilnować! A głodna nie jestem... no może trochę;)