Zjadłam ponad programowo jednego loda na mieście. Tak dawno nie jadłam lodów... Trudno to czymkolwiek zastąpić, kiedy jestem poza domem. Zazwyczaj biorę posiłki do pojemników, wymieniam dania na kanapki, żeby było łatwiej nosić w torebce a potem jem w porze posiłku. Ale takiego loda trudno przygotować samodzielnie i nosić ze sobą, można zjeść tylko w domu.
Janzja
22 czerwca 2020, 09:28No na mieście to ciężko jak ochotka najdzie :)