Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień dwudziesty trzeci


Wróciliśmy do domu, więc dziś taki pokręcony dzień. Trzeba było zrobić zakupy, ogarnąć mieszkanie. Wieczorem wybrałam się na spacer z dziećmi. Spotkałam koleżankę i zaprosiłam ją na jutro, na spóźnioną urodzinową kawę. Teraz muszę coś zdrowego wykombinować do kawy. 😅

  • GrubaMamusia

    GrubaMamusia

    23 czerwca 2020, 11:49

    Nie ma rzeczy niemożliwych. Jakbym się cieszyła, gdyby otaczali mnie ludzie robiący zdrowe ciasta i desery zamiast tych modnych babcinych, kalorycznych i tłustych ;(

  • Janzja

    Janzja

    23 czerwca 2020, 06:14

    No ciekawe co wymyślisz :)