Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zdięcia


Witam kochane dziś się odwarzyłam i dodałam 2 zdięcia robione przez córke więc jakoś taka jaka jest.Niestety tylko to znalazłam w szafie a większe żeczy wyniesione na strych i mam nadzieje że nie będe musiała ich przynosić.Kutrki mam poprzerabiane więc nie mam takiej dla porównania.Ale z biegiem diety bede wam pokazywać nowe zdięcia.Dietkowo ok dzis boli mnie głowa robie sobie pierwsza faze chyba do piatku czyli naturalny nabiał.Bo musze sie przyznać ze pofolgowałam troche i czuje się napompowana.Niedługo ciepło sie zrobi więc kobietki zbedne kilogramy czas zgubić.Pozdrawiam.
  • damradee

    damradee

    10 marca 2011, 08:55

    są piorunujące .super kloniku !!!!

  • misiak1962

    misiak1962

    7 marca 2011, 18:49

    Współczuję bo wiem co to ból głowy