Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Fatalnie:(


Przez ostatnie dni pofolgowałam sobie:(

Było obżarstwo,lenistwo i nastrój do bani:( 

Nie zaliczyłam spacerów tyle co na cmentarzu na chwilę.

Opadłam z sił.

Dzisiaj ciężki dzień w pracy:(

Praca ok tylko ludzie dobijają mnie.

Toksyczni na maxa i nie da się uciec😡.

Dla poprawy humoru umówiłam się z moimi psiapsi do kociej kawiarni,która jest u mnie w mieście.

Mam nadzieję,że towarzystwo śierściuchów,dobra kawa i moje miłe koleżanki odmienią mój nastrój i wyjdę z tego jesiennego dołka.

Mam nadzieję,że chociaż Wy jesteście w dobrym nastroju i nie zeszłyście na złe tory z jedzonkiem.

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    5 listopada 2024, 05:55

    Obyś miała piękny dzień 🍀

  • Janzja

    Janzja

    4 listopada 2024, 22:14

    Myślę, że kocia kawiarnia i psiapsie na pewno pomogą :)

  • Krysia105

    Krysia105

    4 listopada 2024, 20:49

    Oj tak pyszna kawa i kochane zwierzaki, które są bardziej życzliwe od ludzi i nic więcej nie trzeba. Czasami też mam ciężko z jedzeniem i ćwiczeniami. Trzymam za Ciebie kciuki

  • annna1978

    annna1978

    4 listopada 2024, 19:43

    Super rozprawiała się z humorem😄💪

  • Anankeee

    Anankeee

    4 listopada 2024, 11:30

    Myślę, że to bardzo dobry pomysł z tym spotkaniem 🙂