Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6.12.2010 godź. 7.22


Pierwszy dzień.

Postanowiłam zjeść dzisiaj 4-5 posiłków. Skromnych... Bez podjadania, bez słodyczy, ostatni posiłek zjem o godzinie 18.00

Ciekawe czy się uda?  Zaczynam od 69,5 kg. A już miałam 68.....

Tylko się nie załamać i próbować dalej.  Kusi mnie jeszcze szóstka waidera, bo mój brzuch po cesarce wygląda okropnie, może to coś da? Tylko trzeba wytrzymać 6 tygodni. A u mnie każda dieta trwała najdłużej 5 dni....

Może vitalia coś pomoże i te codzienne wpisy....

Do zobaczenia wieczorem:)

 

  • CzarnaVampirzyca

    CzarnaVampirzyca

    6 grudnia 2010, 07:41

    Pewnie że się uda. Trzymam kciuki :)