Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10.12


Wygrałam kolejny dzień.

Ale dzisiaj rano przeżyłam szok: wczoraj miałam 68kg, dzisiaj 67,4.  To tak ładnie chyba na początku... Boję się aby za szybko nie schudnąć, aby mój brzuch nie sflaczał za bardzo, bo i tak wygląda okropnie...

Szóstka waidera wychodzi, ale jest ciężko 4 dni za mną...

Do jutra więc

  • CzarnaVampirzyca

    CzarnaVampirzyca

    10 grudnia 2010, 08:37

    A balsam ujędrniający stosujesz? :)