Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mam nadwagę...


w końcu i będę ją mieć do 69,9... nie wiem czy dotrwam do tej wagi zastanawiam się nad wychodzeniem z diety tak przy 75 ale zobaczymy...

dzisiaj:

woda

2 filiżanki kawy z mlekiem 0,5%

kompot

woda

cola zero

ciemne pieczywo ze smarowaniem i serem + ketchup, jajecznica (jajka, wędlina, cebulka, papryka)

truskawki

kalafior z bułką tartą, cycek w cieście z głębokiego oleju ]:> (wariacja ciasta naleśnikowego na ciemnej mące z bułką tartą)

cieciorka po bretońsku (wariacja zamiast fasoli ciecierzyca), bułka z dynią ze smarowaniem

truchtanie 9.32 km w 1g:10m

zastanawiam się nad lechem free ]:>